Davines Alchemic Silver – opinie o nieskutecznym szamponie

Wczesne siwienie było w mojej rodzinie powszechnym problemem. Po trzydziestce siwizna dopadła i mnie. Byłem jeszcze stosunkowo młody i ogólnie nie wyglądałem na swój wiek, ale siwe włosy zrobiły swoje i postarzyły mnie i to dość mocno. Zacząłem stosować szampon davines alchemic silver, który miał przywrócić blask i lepszy wygląd moim włosom.

Dlaczego szampon Davines Alchemic Silver? Opinie mnie przekonały!

Preparat zawierał pigmenty i prowitaminy. Producent obiecał, że będę miał pełen blasku kolor włosów. Na szczęście mój naturalny kolor to jasny blond, więc siwe kosmyki nie odznaczały się aż tak bardzo, ale w dobrym świetle i z bliska było je widać bez problemu. Miałem kompleksy z tego powodu, ponieważ zawsze wszyscy mi powtarzali, że wyglądam młodziej niż w rzeczywistości. Teraz się to zmieniło… Stosowanie davines alchemic silver nie przyniosło oczekiwanych przez mnie rezultatów. Gdzie ten obiecywany kolor pełen blasku? Chyba coś poszło nie tak, bo moje włosy nie były ani błyszczące, ani ładne. Po ponad miesiącu stosowanie zabrakło mi już cierpliwości i odstawiłem ten szampon.

Dziewczyna zaproponowała mi inne rozwiązanie

Moja dziewczyna wiedziała, że nie czuję się dobrze z siwymi włosami i postanowiła poszukać dla mnie innego rozwiązania. Jej mama stosowała tabletki Gray Protect i była z nich zadowolona. Ukochana zdobyła dla mnie te kapsułki (w sumie zamówiła je od dystrybutora o czym się dowiedziałem później z https://grayprotect.pl/), za co byłem jej bardzo wdzięczny. Nie miałem pewności, czy zadziałają, ale co mi szkodziło spróbować. Tabletki zawierają kompleks witamin i minerałów, a także wyciąg z czarnej borówki i owoców palmy sabałowej. To wszystko miało wzmocnić moje włosy, przywrócić im naturalny kolor i blask. Brzmiało fajnie i od razu zacząłem zażywać kapsułki dwa razy dziennie.

Po dwóch tygodniach zauważyłem, że moje włosy stały się błyszczące i mocne, a siwych było jakby mniej. Z każdym kolejnych dniem widziałem niesamowite efekty. Kosmyki odzyskiwały swój kolor blond, a ja odzyskiwałem lepszy, młodszy wygląd. Byłem bardzo zadowolony z takiego obrotu sprawy. Szczerze mówiąc, nie wierzyłem do końca, że coś może mi pomóc, a jednak polecone przez przyszłą teściową tabletki Gray Protect stały się moim wybawcom.

Gray Protect

Podsumuję to jednym zdaniem – Gray Protect polecam zawsze!

Polecam Gray Protect w mojej rodzinie, bo teraz wiem, że możemy walczyć z genami i dłużej wyglądać młodziej i cieszyć się pięknymi włosami. Moja dziewczyna jest zachwycona, że kapsułki zadziałały i razem postanowiliśmy podziękować jej mamie za pomoc. Gdyby nie ona, pewnie dalej tkwiłbym z moimi kompleksami, a siwizna nabierałaby na sile. Nie spodziewałem się, że przyszła teściowa może być aż tak pomocna. Chyba ją w końcu polubię, bo do tej pory miałem raczej dystans. 🙂

Jeżeli czytasz właśnie moją opinie o tabletkach Gray Protect, to zapewniam Cię, że nie znajdziesz niczego, co działałoby szybciej i skuteczniej. Polecam te kapsułki każdemu, kto chce przywrócić kolor i witalność włosom. W mojej rodzinie Gray Protect ma już mnóstwo zwolenników, zarówno wśród płci męskiej, jak i damskiej. Nie ma się nad czym zastanawiać i oglądać codziennie w lustrze okropne, siwe włosy. Już dziś możesz to zmienić. Wystarczy tylko chcieć i pamiętać, żeby zażywać Gray Protect regularnie. To naprawdę działa i sam możesz się o tym przekonać.